Welcome to the dark side !

So I made it ! I finally have dark hair.It was kind of act of rebellion against my mom, cause she didn't want to let me do it. But  well I'm living in really comfortable part of world where I don't have lots of reasons to rebel for or against.Ofc we have some huge worldwide problems to fight for but I'm not talking of that kind of rebellion. I'm talking about one little not forbidden by law act of rebellion in case close to me.You don't even know how weird and good you feel when you make this small thing.It's finally only your decision for which you were fighting for so long (for me it was few years).

Color came a little bit darker then I expected , but I think after some washes will be fine.It's not black , it's dark brown, and I don't have lighter ends it's just a light.Photo made just after I left hair salon. They are so beautiful now don't you think ?

~

Nareszcie to zrobiłam! Przefarbowałam się na ciemno.Jest to pewnego rodzaju akt buntu przeciwko mojej mamie, która od dawna mi tego zakazywała.Ale pomyślmy, żyję w dość wygodnej części świata, gdzie nie mam wiele powodów do buntu. Oczywiście jest kilka wielkich państwowych lub światowych problemów, dla których warto walczyć.Ale ja nie mówię o tego typu rebeli.Tylko o małym nie zakazanym przez prawo akcie buntu w sprawie bardzo blisko mnie.Nawet nie wiesz jak dziwnie a zarazem dobrze się czułam, robiąc tą maleńką rzecz.Nareszcie była to tylko moja decyzja, dla której walczyłam przez szmat czasu (około kilku lat).

Kolor wyszedł troszeczkę ciemniejszy niż się spodziewałam, ale po kilku myciach głowy powinno już być w porządku.Nie nie jest to czarny, tylko ciemny brąz i nie mam jaśniejszych końców, to wina światła.Zdjęcie zrobione dokładnie po wyjściu od fryzjera.

Według mnie są piękne, a ty co sądzisz?