For someone who see everything in black and white...

Hello guys!I'm really excited because it's my first English-Polish post here.I'm not very good in writing in English so forgive me my mistakes.

Today outfit is quite simple, all in black and white.I need to slow down with my prints ideas for outfits.Sometimes I want to wear only white t-shirt and  black skinny jeans.I have an obsession about skinny jeans but it's not for today post.Today (again) I made for you guys really (again) simple outfit based on white dress who looks like big t-shirt for me.I mix that with black and white striped jacket and black and white too clutch with very interesting print it looks like checkers game board.For the end I take to today outfit YSL pumps and some body and face creams, because it just look good in this outfit.

Write below in comments your opinions about this post and have a good day (or good night if in your country is dark outside and you're reading this post late).

W ostatnim poście wspominałam o kilku zmianach, które mają pojawić się na moim blogu w nie długim czasie.Miały się one zacząć od zmiany loga u góry bloga , jednak nie udało mi się znaleźć niczego co mnie miało zaispirować do takiej zmiany.Kolejną wielką zmianą na blogu są posty dwujęzyczne (takie jak ten).Postaram się pisać takie posty co raz częściej.Możliwe nawet że będą wyglądać tak wszystkie kolejne posty następujące po tym.Jednak to zależy od ilości wolnego czasu, którego w raz z rozpoczenciem roku szkolnego ubywa.Jak może zauważyliście wraz z nadejściem wakacji zwiększyła się moja aktywność tutaj.Na początku było to związane z większą ilością czasu do zabicia, ale po pewnym czasie zaczęło mnie to wkręcać bardziej niż na początku.Z tego właśnie powodu mam zamiar w tym roku szkolnym (2013/2014) poświęcić się w większym stopniu tworzeniu nowych postów dla was.

Biorąc pod uwagę,że jest to blog poświęcony modzie w większym stopniu przejdę teraz do szerszego opisu dzisiejszej stylizacji.W ostatnim poście pozwoliłam sobie na zabawę printami i wzorami.Żeby spuścić trochę z tomu i dać wam trochę kontrastu między zestawieniami , pozwoliłam sobie na dośc prostą kombinacje.Wiem że nie jest to kwitesencja prostoty, ale mój styl (nie do końca jeszcze określony) bazuje na pomieszaniu nadruków i innych elementów garderoby.Dlatego pozwoliłam sobie na skompletowanie prostej sukienki z Madewell z obszernym żakietem w czarno białe poprzeczne paski.Sukienka przypomina mi za duży t-shirt, który ktoś przerobił tak by wyszła z tego sukienka.Świetnie komponuje się z tym mała torebka, wyglądająca jak kawałek szachownicy.Na koniec wybrałam klasyczne czarne szpilki os YSL.Reszta składająca się tylko i wyłącznie z kremów do twarzy i ciała, służy jako rekwizyty dodane by pokazać wam efekt mojego spojrzenia na minimalizm.Mam nadzeję, że wam się podoba.

                                                 Love 

                                               Marabella